eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCo pożyczali frankowcy › Re: Co pożyczali frankowcy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: S <a...@w...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Co pożyczali frankowcy
    Date: Tue, 27 Jan 2015 21:34:15 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 111
    Message-ID: <ma8sn2$mdf$1@node2.news.atman.pl>
    References: <X...@1...0.0.1>
    <ma334m$mr0$2@node2.news.atman.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <54c530d4$0$2143$65785112@news.neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <54c56ad9$0$2638$65785112@news.neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <54c58539$0$2143$65785112@news.neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <ma4taq$3c7$1@node1.news.atman.pl>
    <a...@g...com>
    <s...@p...org>
    <b...@g...com>
    <s...@p...org>
    <2...@g...com>
    <ma5via$9g1$1@node1.news.atman.pl>
    <4...@g...com>
    <ma8esu$vmu$1@node1.news.atman.pl>
    <54c7ca38$0$2660$65785112@news.neostrada.pl>
    <ma8j5l$c5s$1@node2.news.atman.pl>
    <54c7f101$0$3745$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-71-13-61.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1422390818 22959 89.71.13.61 (27 Jan 2015 20:33:38 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 27 Jan 2015 20:33:38 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:31.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/31.4.0
    In-Reply-To: <54c7f101$0$3745$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:610004
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2015-01-27 o 21:11, J.F. pisze:
    >> Jeśli właściciel ich wyrzuci z domu to zostają im umowy na media,
    >> których już nie są w stanie kontrolować, prawda? Okres wypowiedzenia
    >> mediów nie musi się pokrywać z okresem wypowiedzenia mieszkania.
    >
    > To sie pisze pismo do odpowiedniego dostawcy i placi wedle sredniej, a
    > dalej to niech oni sie uzeraja z wlascicielem :-)

    Ale jeśli umowa jest na lokatora z terminem wypowiedzenia to o jakim
    piśmie mówisz? Ty jesteś stroną, a nie właściciel.

    > Dobry przyklad, bo internet nie jest obowiazkowy, w odroznienieniu od
    > pradu, wody i na dobra sprawe gazu.

    To znowu zależy od standardu. Mam wrażenie, iż dla wielu internet jest
    dziś niezbędny np. do pracy. Ważniejszy niż gaz, bo ten można zawsze
    prądem zastąpić ;-)

    > Jak Ci sie tak udalo to swietnie, ale to ma dwie strony - wymowisz najem
    > i zostawisz wlasciciciela z umowa na pare lat.

    Przy odpowiednim standardzie mieszkania nowy najemca też będzie przecież
    oczekiwał Internetu. Tak, jak nikt dziś nie przywozi ze sobą beczkowozu
    z wodą czy wiaderka z fazą, tak trudno sobie wyobrazić osobę bez
    konieczności posiadania Internetu. Zwróć uwagę, iż mówimy o najmie,
    gdzie całość kosztów z opłatami to 1700 lub więcej. Plus kasa na życie.
    Odłożenie, ubranie itd. Zatem w grę wchodzą osoby o dochodach 5000
    brutto i więcej. Powiem szczerze, że jeśli mam podpisać umowę, planuję
    przekazać właścicielowi powiedzmy 20.000 rocznie, a najmuję min. rok
    (taki plan wyjściowy), chętnie więcej... To jeśli właściciel mi powie,
    że Internet na niego to nie, bo on całe 39zł/mc kosztuje to sorki, ale pas.

    > A nastepny najemca moze powiedziec, ze on UPC nie znosi.

    W wakacje minie 4 lata mojego najmu. To oznacza ok. 60.000zł dla
    właścicieli. To mówisz, że będą mieli kłopot, to UPC 39zł/mc kosztuje?
    To niezły zrobią biznes - stracić 60.000 dochodu, by oszczędzić 39zł, za
    które i tak ja płacę ;-)

    > Ale ok, decyzja wlasiciciela, jesli uwaza ze zalozenie internetu jest ok
    > to czemu nie.

    To standard - podkreślam. Dla mnie TV może nie być. I net służy mi do
    pracy. Nie mam pracy - nie mam dochodów. De facto zatem właściciel
    powinien być zainteresowany, bym net miał (przez niego także mu będę
    robił przelewy i tak się z nim kontaktował).

    > Ale ma tez druga strone - zniknie taki lokator, zostawi rachunki do
    > zaplacenia.

    Zniknie i zostawi 1200zł kaucji? A te rachunki to zwykle ok. 400 zł.

    > Albo placil czynszu nie bedzie, ale pradu mu wylaczyc nie mozesz :-)

    Wystarczy zapis w umowie, iż w przypadku braku płatności właściciel ma
    prawo do wypowiedzenia w terminie... np. 3 dni.

    > Ale ... ustawe o ochronie lokatorow znasz ? Wlasciciel nie moze wymowic
    > bez odpowiedniego powodu ...

    Prawie. W praktyce zawsze może wejść do swojego mieszkania i nakazać Ci
    opuszczenie go. Ma obowiązek zapewnić lokal i pokryć koszty, ale... nie
    zapewnia. I zostaje Ci sąd. W praktyce wiele osób macha rękę i woli po
    ludzku załatwić sprawę.

    > Alez nie ma biegania - kupuje pan zdrapke/przelewa na podane konto, i
    > prad jest :-)

    Aby kupić zdrapkę muszę mieć prąd. Tym bardziej przelać.

    > Ale dziwi mnie Twoje oburzenie - jeleniowatosc moze tu zadzialac w druga
    > strone, wiec czemu nie bezposrednia umowa ?

    Może nie oburzenie, ale zdziwienie. Gdy w hotelu płacę 300zł za dobę to
    powiedzmy dają mi notesik i długopis. Nie podpisuję umowy o wypożyczenie
    długopisu, bo może nie oddam czy tam coś.

    > Na prad czy wode ... nie ma u nas takiego zwyczaju.

    A ktoś tu pisał, że właśnie na lokatorów chce. Ale to komunalne to inne
    standardy.

    > Internet, telefon - to sie chyba zdarzalo ... tzn ze lokator zalatwial
    > sobie linie na siebie, za zgoda wlasciciela.

    W dobie komórek telefon nie jest istotny. Internet bardzo - przenośny
    nie jest rozwiązaniem. Oczywiście jeśli lokator chce tak - OK, ale
    myślę, że tak jak dziś standardem jest sedes, lodówka czy kuchenka,
    których to nie noszę z mieszkania do mieszkania, tak standardem jest też
    Internet.

    > Ale zwyczaje moga sie zmienic, bo o licznikach prepaid slychac coraz
    > wiecej ...

    Telefon mam prepaid i OK. Jeśli takie rozliczenie nie byłoby
    diametralnie droższe to mógłbym się zgodzić, ale już podpisywać umowy,
    gdzieś tam biegać, potem rozwiązywać - absolutnie nie.
    Zauważ, że jeśli płacę ponad 50zł/dzień to jest to naprawdę sporo.
    Wymagam pewnego standardu, a przy coraz większej podaży na rynku i
    malejącym popycie - to dobry, wypłacalny, spokojny lokator będzie w
    cenie, a nie właściciel z pytaniem: a co, jak pan mi nie da 39 złotych
    na net? Nie korzystam ze sklepów, które traktują mnie jak potencjalnego
    złodzieja, gdy ochroniarz nazbyt ostentacyjnie się kręci na przykład czy
    życzy sobie zaklejenia plecaka plombami, chowania do szafki czy tam coś.
    Mam wybór. Dlaczego miałbym wybierać spośród dziesiątek mieszkanie,
    gdzie na dzień dobry jestem traktowany jak potencjalny oszust?

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 27.01.15 21:43 Kris
  • 27.01.15 22:07 S
  • 27.01.15 22:41 J.F.
  • 27.01.15 22:50 J.F.
  • 27.01.15 23:04 Kris
  • 27.01.15 23:41 Wojciech Bancer
  • 28.01.15 00:17 Budzik
  • 28.01.15 11:39 J.F.
  • 28.01.15 11:50 Kris
  • 28.01.15 13:12 Kris
  • 28.01.15 22:57 fReLuZ
  • 29.01.15 20:06 S
  • 29.01.15 20:07 S
  • 29.01.15 20:19 S
  • 29.01.15 20:26 S

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1