eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKursowanie walutoweRe: Kursowanie walutowe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: S <a...@w...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Kursowanie walutowe
    Date: Fri, 23 Aug 2013 11:45:54 +0200
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 146
    Message-ID: <kv7b12$pi4$1@node2.news.atman.pl>
    References: <kv2kaj$4t4$1@speranza.aioe.org>
    <52155414$0$1249$65785112@news.neostrada.pl>
    <kv4aur$fml$1@node1.news.atman.pl>
    <1obhce4x1zrpo$.ss6id2m7796l.dlg@40tude.net>
    <kv4hqn$n9b$1@node1.news.atman.pl>
    <gmaes8mxr4jq.1d1ufth6n3ev4$.dlg@40tude.net>
    <kv4n68$tc0$1@node1.news.atman.pl>
    <b6a183mq74md$.ct51kxxjd1h3.dlg@40tude.net>
    <kv505h$g92$1@node2.news.atman.pl>
    <1ppa9hs1pc2qh$.1wjnf6msi8zpl$.dlg@40tude.net>
    <kv5kvo$ti1$1@node1.news.atman.pl>
    <4...@4...net>
    <kv7187$g7i$1@node2.news.atman.pl>
    <1d3vijd7l3sgz.g6ymhiz7xadk$.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: 89-71-13-61.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1377251171 26180 89.71.13.61 (23 Aug 2013 09:46:11 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Aug 2013 09:46:11 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:17.0) Gecko/20130801
    Thunderbird/17.0.8
    In-Reply-To: <1d3vijd7l3sgz.g6ymhiz7xadk$.dlg@40tude.net>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:595264
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2013-08-23 11:03, J.F. pisze:

    > Reszta (z wyjatkiem zlota, sztuki) sie szybko deprecjonuje, wiec chyba
    > nawet liczyc nie nalezy.

    I co z tego, skoro masz to za darmo - no, za cenę wydrukowania swojej
    waluty.

    > Znow myslisz jak biedny Polaczek. Co z tego ze 15 tys zarabiasz, jesli
    > benzyna po 7 a cola po 12 ? A mechanik sobie liczy 400zl za godzine
    > itp.

    Przelicz sobie ile kupisz tej benzyny za średnią pensję Polaka, a ile
    Szweda. To się nazywa siła nabywcza pieniądza.

    > Ale jak ? Oszczednosci powinny znalezc odzwierciedlenie w raporcie.

    Nie, jeśli wydajesz np. na przyjemności niematerialne. Poza tym można
    zliczyć to, co jest na konta, wartość nieruchomości itd. Trochę trudniej
    policzyć ile kto trzyma w domu.

    > A oni prawie ich nie maja. Moze wydaja wszystko na rozrywki, no bo po
    > co oszczedzac :-)

    Bingo. Sprawdź oświadczenia majątkowe kilku polityków. Zdziwisz się, jak
    mało mają przy pensjach przekraczających ćwierć miliona rocznie.

    > I ile ty chcesz przewiezc tego paliwa ? pelen bak i kanister ?
    > 80l z zyskiem 2zl to jest 160zl, a prom kosztuje 199.

    Uff... Wszystko jest tam droższe. Od zapałek począwszy. Cokolwiek nie
    przywieziesz - generuje zysk.

    > > wiesz... dla mnie świadomość, że Szwedowi się po prostu nie chce, bo go
    >> stać na jego ceny buduje przekonanie o dobrobycie. Ja mam do Obwodu
    >> Kaliningradzkiego, gdzie benzyna po 3zł całe 50km.
    >
    > No wlasnie - ty masz godzine, a on ma dwa dni tracic dla paru zlotych?
    > A przeciez zarabia 15 tys :-)

    No to już wiesz dlaczego uważam ich za zamożnych. Stać ich na to, by im
    się nie chciało.

    > Szwedzi tez sie ograniczaja z zakupem domow ... podatek spadkowy.
    > A potem sie dziwic ze obywatel ma malo pieniedzy, a panstwo duzo :-)

    A po co mu pieniądze na koncie? Toż nawet w PL przy niskich stopach
    procentowych ludzie likwidują lokaty.

    > Wysokie ceny to pochodna wysokich zarobkow.

    Nie zawsze. Przykład USA. Przy relatywnie wysokich zarobkach ceny
    wieeelu produktów są śmiesznie tanie - nawet jak na nasze warunki. Warto
    zauważyć, iż Amerykanie uwielbiają hurt. Bez problemu można kupić
    opakowania produktów, które u nas w ogóle nie istnieją (np. galon
    mleka). Takie podejście powoduje, iż cena jednostkowa jest niska.

    >> Tak, idealne. Też chciałbym mieć w domu maszynkę do drukowania
    >> pieniędzy, bez konsekwencji prawnych i ekonomicznych.
    >
    > Kiedy wlasnie wydaje mi sie ze z grozacymi konsekwencjami.

    Wydaje Ci się. A tymczasem przykład wielu państw pokazuje, że da się.

    >> Jestem pewien, bowiem dziś rzeczywistymi frankami ten kredyt można
    >> spłacić. Wprost w kantorze wymienić.
    >
    > A co bank z tymi frankami zrobi ?
    > Odesle do Szwajcarii, czy trafia do kantoru ?

    A jakie to ma znaczenie?

    > A mnie bardzo interesuje jak to wyglada, bo moze i jest jak piszesz -
    > Szwajcarzy i Amerykanie sobie drukuja, a my placimy..

    I powiedz Amerykanom żeby zrezygnowali z dolara na rzecz jakiejś obcej
    waluty, na emisję której będą mieli znikomy wpływ. Umrą ze śmiechu.
    Tymczasem w Europie ta koncepcja jest rozważana na poważnie przez
    niektóre kraje.

    >> Tak, bardzo krótki. Myślę, że od wczoraj tak jest w zamożnych krajach i
    >> tylko do jutra ;-)
    >
    > Do niedawna mieli ograniczona imigracje i ograniczona konkurencje.

    Jakoś nie mam wrażenia dużych zmian po otwarciu granic na ludność Europy
    Wschodniej.

    >>> I nie bierzesz pod uwage ze moze taniec, i taniec, i taniec, i im
    >>> wiecej kupisz, tym mniej z powrotem dostaniesz ?
    >> Nie, bo to absurd. W Twojej koncepcji musiałbym założyć, że spadnie do
    >> zera, a właściwie, że będą dopłacać to przyjęcia $.
    >
    > Kupisz dzis po 3.15, jutro po 3.14, pojutrze po 3.13, a na koniec
    > bedzie sobie skakal miedzy 2.00 a 2.05 - taki przyklad.

    Jutro też może spaść śnieg. Czyli dziś zmieniasz opony na zimowe?
    Ja Ci podam przykład praktyczny... kolejny już. Koleżanka wczoraj
    wyjechała do Włoch. Potrzebowała EUR. Zaproponowałem, że jej kupię przez
    Kantor Aliora, bo taniej niż w tradycyjnym. Dała znać odpowiednio
    wcześniej - na początku lipca. Poczekałem na kurs 4,20 i nabyłem. Tak,
    mogło spaść do 50 groszy za EUR, tymczasem jednak jest po 4,25, a w
    kantorze po 4,29 wczoraj widziałem. Nie dało się na tym stracić,
    szczególnie, iż ona rozważała jedynie kantory tradycyjne.

    >> A co mnie to obchodzi?
    >
    > Ze jak kupi za 1000$ to nie sprzeda ci za 3000 zl przy kursie
    > 5.00zl/$.

    Przy kursie 5zł/$ to zarobię tyle na posiadanych $, że ostatnią rzeczą
    będzie chęć spędzania życia przed telewizorem.
    Promocje często polegają na dotowaniu towaru. Wczoraj nabyłem żelik pod
    prysznic w promocji za 99 groszy. Cena standardowa 9,99. Rozumiem, że $
    spadł z 3,19 do 32 groszy wczoraj? ;-)

    > No coz, ja tam jeszcze pamietam cenniki na komputery zmieniane co
    > tydzien. Albo z dopiskiem "obowiazuja przy kursie marki ponizej
    > XXXXX".

    Słusznie, w czasach gdy obracało się sztukami, a nie kontenerami.

    > Parafrazujac pewnego ministra - gdyby tak bylo, to by biednych na
    > swiecie nie bylo.

    Wolą Amber Gold albo 0% na ROR z miesięcznymi opłatami za prowadzenie.
    Zwróć uwagę, iż nadal najpopularniejszym bankiem w PL jest PKO BP.

    > A zeby zarobic, to ktos musi stracic.
    > Wiec zarabiaja - banki, kantory i inni ktorzy moga doliczyc prowizje.

    Sztuka też polega na tym, by wybrać kantor z małym spreadem, a nie ten
    tradycyjny.
    Nie jest prawdą, iż aby zarobić to ktoś musi stracić.

    >> Owszem, oznacza to zysk mniejszy niż wobec hazardu, ale nadal większy
    >> niż w przypadku lokat.
    >
    > No coz, zycze powodzenia.

    Dziękuję.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1