eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiW jak windykacjaRe: W jak windykacja
  • Data: 2006-08-18 16:27:44
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "Szymon" <vivacity@wytnij_epf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > A czyja jest to wina? To bank ma obowiazek [mial za prl-u i ma w kazdym
    > cywilizowanym kraju] sprawdzic i zweryfikowac, czy pozyczajac osobie x
    kase
    > osoba x bedzie w stanie ja oddac! Inaczej dzialaja organizacje mafijne,
    one
    > pozyczaja bez pytania o zdolnosc kredytowa...

    Rozumiem, że życzysz sobie powrotu do PRLu... Tylko po co wówczas w ogóle
    pieniądze, skoro nie bardzo było co za nie kupić w "wesołych" czasach.

    > Bank ma pod opieka pieniadze swoich klientow, twoje jak sadze twz i
    > zadowolony jestes z tlumaczenia banku, ze podnoszenie oplat i prowizji
    jest
    > spowodowane poprzez niewyplacalnych klientow? Czy cieszy cie i masz
    szacunek
    > do takiego gospodarza twoimi pieniedzmi ktory ma w dupie komu i ile
    pozycza,
    > bo i tak TY zaplacisz za to.

    Nie do mnie należy kreowanie polityki banku. Jeśli popełnia błędy - podnosi
    ceny, a ja zmieniam go na inny. To proste. Na zasadzie analogii nie
    analizuję biznes-planu piekarni, bo kupuję bułki, mleczarni i tysiąca innych
    instytucji.

    > Kiedy to dotrze do swiadomosci polakow, ze to na reke bankom wmawianie i
    > zwalanie winy na klientow nie placacych w terminach...

    Jesteś niesamowity.

    > Zastanow sie, ktos kto ma prace stala dobre dochody, wizje przyszlosci
    > bierze kredyt i nagle po paru miesiacach firma pada... uwazasz, ze taki
    gosc
    > to naciagacz? Dlaczego bank nie przewidzial, ze jego firma moze sie
    rozsypac
    > i mimo tego dal mu twoje pieniadze?

    Proponujesz wróżki na etatach w dziale kredytowym? Jeśli masz taką zdolność
    przewidywania do zachęcam do Lotto, czy jakichś tam zakładów sportowych.
    Jest oczywistym, iż każdy kredyt jest oparty na zaufaniu obu stron i czasami
    to zaufanie bywa nadszarpnięte. Nie ma kredytu bez ryzyka. Ale trzeba
    MYŚLEĆ. Znam ludzi, którzy mieli pewne dochody, a mimo to hipoteczny wzięli
    na 10 lat. Spłacili w rok i 7 miesięcy. Po co brali na 10 lat? Ano MYŚLELI i
    wkalkulowali ryzyko typu wyjątkowa sytuacja rodzinna. Weź pod uwagę, iż bank
    przewidują możliwość wcześniejszej spłaty, ostatnio pojawiło się dla KK
    nawet skip payment, min. 5% itp. itd. Gdyby owi ludzie wzięli kredyty
    sensownie nie byłoby problemu.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1