eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZłoto? › Re: Złoto?
  • Data: 2013-06-10 22:17:34
    Temat: Re: Złoto?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.06.2013 15:54, Jarek Andrzejewski pisze:

    >> Wolfram ma gęstość mniejszą zasadniczo o błąd pomiaru - przy tej
    >> wielkości porcji.
    >
    > tak, ale Ty przecież pisałeś o ołowiu, czyli i takie fałszerstwa

    Nie tylko.

    > wchodzą w grę, a tu różnica jest już spora: 11 vs 19, więc ważenie
    > połaczone z pomiarem objętości załatwia sprawę tego prymitywnego
    > przekrętu.

    Im więcej opcji fałszerstwa, tym większy strach przed nim.

    Zalaminowanej ołowianej monety bez rozpakowania też nie zbadasz.

    >> Szerze odpowiedz: więcej zapłacisz za ładnego, oryginalnego krugerranda,
    >> czy za powyginanego w kolejnych testach, hmm?
    >
    > jeśli kolejny test będę mógł wykonać wciąż mogąc odstąpić od zakupu,
    > to kto wie?

    Chcesz niszczyć testami towar nie gwarantując jego zakupu? Jaki idiota
    się na to zgodzi?

    [ciach]

    > przecinam czy zginam. W ten sposób prawdopodobieństwo, że sprzedawca
    > wciśnie mi złoto z "wkładką" maleje.

    O ile to sprzedawca jest oszustem.

    >> Swoją drogą jak ktoś ma np. Bielika z NBP i go zegnie, to złamie prawo ;)
    >
    > podaj paragraf, bo IMHO i tu się mylisz.

    Trochę naciągane, ale "za komuny" jak masowo używano aluminiowych
    złotówek zamiast podkładek (bo wychodziło taniej) to podciągali to pod
    "niszczenie godła". Przepis nadal obowiązuje ;)

    >> W sumie te przecieki o sztabkach nadziewanych wolframem mogą być właśnie
    >> przygrywką do akcji mającej na celu dewaluację złota.
    >
    > możliwe. Ja wątpię w skuteczność takiej akcji.

    Konfederaci w USA wątpili, że świat może się obyć bez ich bawełny. Ale
    się obył i przerypali.

    Nie mówię, że ktoś coś takiego planuje, nie twierdzę, że na pewno się
    uda, ale to możliwe i dlatego traktowanie złota jako "świętej lokaty",
    odpornej na wszystko i zawsze przynoszącej zysk uważam za dziecinne.

    Pamiętaj też, że syntezie złota na przeszkodzie stoi zasadniczo tylko
    koszt energii.

    Swoją szosą jeśli już chcesz iść w metale szlachetne, to może
    zainteresuj się produkcją rodu? ;)

    Przypomnij sobie też historię platyny - używana była do fałszowania
    złotych monet... a obecnie jest droższa od złota! Dlaczego? Bo jest jej
    mało i ma praktyczne zastosowania powodujące obiektywnie istniejący
    ogromny popyt.

    W przypadku złota 90% zapotrzebowania to lokaty i błyskotki - czyli tak
    na prawdę to fanaberia a nie obiektywna potrzeba.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1