eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZłoto? › Re: Złoto?
  • Data: 2013-06-12 16:57:03
    Temat: Re: Złoto?
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 12 Jun 2013 15:59:03 +0200, Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    >Ale jak pisałem - to naciągane, ale swego czasu stosowane.

    Masz rację: naciągane.
    A PRL "swego czasu" był, ale już jest inny ustrój (nie podejmuję się
    bronić tezy, że we wszystkim lepszy :-) )

    >Też, ALE gros ceny to nie wartość złota jako towaru tylko jego
    >mitologiczna inherentna wartość jako złota.

    to hipoteza, raczej trudna do dowiedzenia, bo skąd Ty wiesz, jaka jest
    wartość złota w złocie?

    >> Złoto ma przewagę nad bawełną, bo można je dowolnie łączyć i dzielić i
    >> nie traci właściwości z upływam czasu i dlatego pewnie w skarbcach są
    >> sztabki, a nie bele :-)
    >
    >Nietrwałość wymusza obrót. Obrót to ruch i namnażanie kapitału.
    >Trzymanie w piwnicy to w najlepszym przypadku stagnacja.

    tak, a inflacja jeszcze bardziej wymusza "obrót" i "ruch" - tylko, że
    niekoniecznie cieszy nas bycie zmuszanym do pozbywania się
    oszczędności, bo "się zepsują".
    Ja piszę o roli złota jako ochrony stanu posiadania w czasie. A ktoś,
    kto sobie odkłada np. na starość albo po prostu oszczędza np. na
    własny dom raczej nie chce być zmuszany do obracania, bo "się zepsuje"
    albo inflacja zeżre, prawda?

    >Swoją drogą zauważ, że taka kokaina jest z kilograma jeszcze droższa,

    nie wiem, nie używam, więc nie podejmuję się dyskusji na tematy
    narkotyków. Ale napisz o swoich doświadczeniach, pewnie są ciekawe -
    szczególnie w kontekście ekonomicznym.

    >>> A dlaczego nie miedź, która w ostatnim roku spadła tylko o 2,71% a nie
    >>> 13,03% jak złoto?
    >>
    >> bo jest ponad 6000 razy cięższa w stosunku do wartości.
    >
    >No i?

    Hmmm, jeśli nie robi Ci różnicy czy oszczędności np. na samochód ważą
    4,5 tony i zajmują 500 litrów czy ważą 700 gramów i mieszczą się w
    dłoni, to oczywiście możesz użyć miedzi. Mnie to robi różnicę.

    >> Poza tym złoto jest nieporównywanie trwalsze.
    >
    >Ale za to miedź jest na bieżąco zużywana, to "żywy" ;) surowiec, nie
    >przewartościowany i leżący odłogiem, więc ryzyka fałszerstwa zasadniczo
    >nie ma.

    tak, można tak używać miedzi, ale trochę niewygodne to będzie: przy
    cenie skupu złomu (mniej więcej wychodzi tyle, co "spot") średnia
    wypłata netto to ok. 100kg (ale z drugiej strony podzielić na "drobne"
    łatwiej).
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1