-
Data: 2007-08-08 20:36:01
Temat: Re: Zostałam oszukana
Od: "swen" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]>>> Teraz rachunek ekonomiczny obcy socjalistycznej gospodarce sprawił,
>>> że pracodawcy opłaca się płacić pracownikowi przelewem,
>>> a pracownikowi opłaca się dokonywać transakcji bezgotówkowych.
>>
>> Serio pracownikowi oplaca sie bulic srednio 15 zl miesiecznie tylko
>> dlatego, zeby miec konto w banku?
>> Jestes pewien, ze to sie oplaca?
>
> Jak lubi, to płaci. Ja nie płacę.
Wiec zdradz ta tajemnice ktory tobank w Polsce nie pobiera oplat za
prowadzenie ROR-u?
>> Ja tam bym wybral gotowke, zawsze to 15 zeta w kieszeni co miesiac.
>> Raczej bankom sie to oplaca by pracodawca wymog na pracowniku by ten
>> zalozyl konto, bo policz, jest ok 20 mln kont (tak mowil geniusz od
>> Balcerowiczowow w zeszlym roku na jesieni) przyjmijmy 15 zl srednia cena
>> konta co daje nam ladan sumke 300 mln zl MIESIECZNIE do podzialu miedzy
>> banki. I komu sie to oplaca?
>
> Przyjmijmy średnią cenę konta 150 PLN miesięcznie - to będzie jusz 3 mld
> złotych.
Nie rozumiem?
>> Nie wspominam nic o kosztach przelewow, kart roznego rodzaju oraz o
>> oplatach praktycznie za wszystko co dokonujesz na rachunku.
>> Nie chce mi sie nawet wspominac, perfidnej dzialanosci bankow ktora
>> zawdzieczamy geniuszowi Leszkowi B. Nie dosc, ze bank zarabia krocie na
>> kasie od ludzi to jeszcze tych ludzi za to kroji... normalnie panie
>> czysty biznes!
>> Wiec nie pisz, ze "Kowalskiemu" sie oplaca.
>
> Pracodawcy się opłaca. Nie musi płacić za konwojowanie wypłaty z banku,
> nikt nie zrobi skoku na kasę, nie trzeba szukać drobnych bo do wypłaty
> jest końcówka 33,33
Wiec ty tej koncowki i tak nie zobaczysz, bo zaden bankomat nie wyplaci ci
33 groszy. Pomijajac fakt, ze koncowke wezmie sobie bank, za to, ze robi ci
dobrze.
> Kowalskiemu też się opłaca. Nikt po drodze z pracy nie wyrwie mu torebki,
> nie da pałą przez łeb żeby zabrać po 1-wszym czy 10-tym wypłatę.
Moga na ulicy cie walnac i bez tego. Tlumaczenie na zasadzie: "jak by
autokar nie wyjechal to nie doszlo by do wypadku, mogli leciec samolotem".
>>
>>> Bez tego to konto bankowe było potrzebne jak cycki na byku.
>>
>> A dzis po co Ci konto? By sie pochwalic karta platnicza? Za ktora i tak
>> bulisz.
>
> Bulę i jestem zadowolony. Nie muszę nosić pieniędzy ze sobą, tylko na
> drobne zakupy. Nie muszę biegać sklep (znaleźć towar) -> bank (odstać w
> kolejce lub czekać na otwarcie żeby wypłacić) -> sklep (odstać w kolejce
> szukać reszty żeby kupić)
Skoro lubisz placic to twoja sprawa, ale nie pisz, ze kazdy z tegopowodu
jest uszczesliwony. Ja bym nie byl, podejrzewam, ze wiekszosci tez to sie
nie podoba.
>> Moje pieniadze moje "cycki". Tak dlugo jak Polacy nie naumieja sie
>> szanowac wlasnych pieniedzy tak dlugo banki beda zyc jak w raju. Masz
>> racjie, ze PRL-u banki nie byly tak rozwiniete, ale byly uczciwe! Popatrz
>> jak to smiesznie zabrzmialo.
>
> Ty chyba krótko żyjesz. Zapytaj tych co pamiętają albo czytali o tym,
> jak wyrolowano tych, którzy trzymali pieniądze w banku przy denominacji
> zaraz po wojnie. Tym co przyszli z gotówką (w rozsądnych ilościach)
> wymieniano 1:1 tym co mieli na kontach wymieniano 1:3
Czasow zaraz powojennych faktycznie nie pamietam, ale pamietam zmiany w 1991
roku (Leszek B.) kiedy to nastapila rewaloryzacjia, w wyniku ktorej
ksiazeczki mieszkaniowe (czesto dorobek pol zycia) znaczyly tyle co paczka
fajek. By nie wspomniec o wspanialym ruchu dokonanym 31 grudnia 1991 kiedy
to zrewaloryzowano kredyty podnoszac stope oprocentowania do czesto 50% -
tego w PRL-u nie zrobiono a za "wolnej" Polski, tak zawny I plan leszka.
Popytaj ludzi ktorzy z tego powodu stracili wszystko. Czy wg. Ciebie bylo to
ok, bo bylo to juz po PRL-u?
Pomysl, jak bys dzis sie cieszyl, jak kredyty od jutra byly by po 60%? A
dokladnie tak wowczas bylo.
>>
>>> Spróbował byś w 2gim,3cim i dalszych obiegach kupić dobra jakich
>>> oficjalnie nie było a które były NIE używając do tego wspaniałej
>>> anonimowej gotówki.
>>
>> Znaczy co? Bo ja tam z zakupem czegokolwiek za PRL-u nie mialem
>> problemow. Problemem byla cena, ktora poza obrotem oficjalnym byla
>> realna.
>
> No to doszliśmy do sedna tej dyskusji. w PRL niektórym było dobrze.
Owszem
> Niektórzy mieli swoje osobne przydziały dóbr deficytowych.
Waska grupa, glownie milicja, wojsko, aparat najwyzszej wladzy. Ewentualnie
pracownik sklepu czy magazynu.
> Nawet swoje sklepy, żeby nie drażnić maluczkich.
Bardziej chodzilo o rozliczenia, dzis tez masz sklepy do ktorych bez pewnych
kart nie wejdziesz.
> Nie wystarczyło mieć pieniądze. Trzeba było jeszcze należeć do
> odpowiedniej "bandy".
Bzdura. Przyklad: Bazar Rozckiego - Warszawa - czy cos tam brakowalo?
> Ale to tak jak w tym dowcipie:
> - Czy w prawdziwym komunizmie potrzebne będą pieniądze?
> - Niektórym ludziom będą potrzebne pieniądze.
Idealny do dzisiejszych czasow.
>>> Dolary ze skarpety mógł ci najwyżej szczur pogryźć, a te same dolary w
>>> banku - to tak jakby je mieć i nie mieć. :-)
>>
>> Dzis w Banku jest chyba gorzej, bo dzis z miesiaca na miesiac znika ci po
>> 15 zl, czyli ok 5,5 dolara.
>> Co wiec jest lepsze?
>
> Czy ty masz jakiś uraz na punkcie tych 15 PLN/miesiąc za konto w banku?
> Są banki które biorą mniej, biorą więcej. Rozglądnij się. Ceny urzędowo
> regulowane skończyły się.
Srednio, znaczy srednio, owszem sa banki biorace 10 czy 8 zl ale sa i po 20
czy 25 zl. Poza tym, za kazdy praktycznie (praktycznie= nie kazdy) ruch w
banku placisz.
> Lepiej, żeby znikało 5 dolarów niż cały znaczny wkład.
Lepiej by nic nie znikalo i by kazdy mial wybor jak odbierac sowije
zarobione pieniadze - trudne do zrozumienia, widac tak to wolna polska, ze
wyboryu nie masz, bo "wladza" lub "inni" wiedza lepiej co dla cienbie
lepsze. Widzisz jakas roznice z PRL-em?
> PRL to przedpłaty samochodowe - zniknięty kapitał a nie drobniaki.
Mozeswz podac konkretnie, jakie przedlaty i wajkim oresie ginely?
> Hitler zrobił podobnie ale miał usprawiedliwienie - małą wojnę ;)
> Książeczki mieszkaniowe - zniknięto cały kapitał a nie drobne.
Jak z przedplatami na samochdy.
> Polisy posagowe - zniknięto kapitał a nie drobne.
> Podatki - zniknięto kapitał a nie drobne.
> Emerytury - zniknięto kapitał a nie drobne.
Tak jak wyzej, jakies rozwiniecie poprosze. Ja tam na haselka sie nie lapie.
> To gorzej niż przestępstwo - to głupota.
Lepsza glupota niz zlodziejstwo w majestacie prawa. Glupota jest glosowac na
te same osoby od 18 lat (szyldy sie zmienialy osoby nie)
Następne wpisy z tego wątku
- 08.08.07 20:42 Kamil Jońca
- 08.08.07 20:51 swen
- 08.08.07 20:57 Kamil Jońca
- 08.08.07 21:08 swen
- 08.08.07 21:20 yayco
- 08.08.07 21:21 Krzysztof Halasa
- 08.08.07 21:56 swen
- 08.08.07 23:42 Rafal Franczak
- 09.08.07 01:09 swen
- 09.08.07 07:38 blad
- 09.08.07 13:46 Krzysztof Halasa
- 09.08.07 14:08 Krzysztof Halasa
- 09.08.07 14:09 Krzysztof Halasa
- 09.08.07 14:32 Rafal Franczak
- 09.08.07 14:43 Rafal Franczak
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
Najnowsze wątki
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...