eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiujemne oprocentowanie depozytow (Szwecja)Re: ujemne oprocentowanie depozytow (Szwecja)
  • Data: 2009-09-02 15:18:33
    Temat: Re: ujemne oprocentowanie depozytow (Szwecja)
    Od: Mithos <f...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    marco pisze:
    > Ok szkolnictwo wyższe nam nie wyszło. Z drugiej strony ile jest naprawdę
    > dobrych uczelni wyższych w krajach europejskich? W znanym mi kręgu
    > krajów francuskojęzycznych jestem wstanie doliczyć się 3. Reszta to
    > mizeria i często poziom znacząco niższy niż w Polsce. Niestety braku
    > tradycji, wieloletniej historii przyciągania talentów i paranoidalnego
    > podziału prywatne-państwowe w szkolnictwie wyższym w polsce nie da się
    > zasypać w krótkim czasie. Niestety trzeba też boleć nad faktem, że tak
    > mało jest czynione, żeby ten stan zmniejszyć a wydatki na ten cel
    > stanowią tak małą wartość PKB kraju.

    Prawdę mówiąc wątpię, aby poziom był niższy niż w Polsce. Ja studiowałem
    (ukończyłem) dwa kierunki na podobno najlepszych uczelniach (Warszawa) i
    ich poziom oceniam jako bardzo marny, a nabyta "wiedza" to czysta
    teoria, która później ma niewielkie znacznie (bo się przeważnie
    zdezaktualizowała). Oczywiście porównując się z jakimiś prowincjonalnymi
    (nie urażając nikogo) uniwersytetami, które istnieją po kilka lat to
    oczywiście można się zachwycać poziomem ale jakby nie o to chodzi.

    > Nadal wydaje mi się, że dylemat był raczej z serii: albo nie wydajemy
    > nowych licencji na działalność bankową i promujemy przejmowanie małych
    > polskich banków, które były wtedy źle zarządzane i z ogromną ilością
    > zagrożonych kredytów albo ratujemy je za własne pieniądze (czytaj:
    > zabierając pewnym głośnym grupom społecznym). I jak wyglądałby nasz
    > sektor bankowy bez dokapitalizowania przez zagranicznych inwestorów. Nie
    > wydaje mi się, żeby była możliwa odpowiedź w kategoriach jednoznacznych:
    > złodziejstwo/dobry krok. Na pewno popełniono wiele błedów, na pewno nad
    > czym należy ubolewać wiele transakcji było zawartych przy pewnym mniej
    > lub bardziej ordynarnym naruszeniu prawa czy dobrych obyczajów, ale
    > zobacz, że po 20 latach funkcjonowania gospodarki rynkowej mamy sprawny,
    > względnie nowoczesny i budzący zaufanie system bankowy startując defacto
    > od absolutnego zera.

    Przecież prywatyzacja była robiona na zasadzie "sprzedajemy za tyle za
    ile ktoś chce kupić". Sprzedawać banki i cały przemysł w 40 milionowym
    kraju za bezcen to przecież głupota.

    O akcjach typu "kupujemy państwowy majątek, za pieniądze uzyskane z
    kredytu poręczonego przez rząd" nie ma co wspominać, bo w ten sposób to
    każdy kto miał odpowiednie kontakty i znajomości mógł dorobić się
    miliardów (i większość tak się właśnie dorobiła) z niczego.

    > Czy działania innych banków centralnych mają dużo większe przełożenie?
    > Zobacz na temat tego wątku - jak *drastyczne* czy jak kto woli
    > dramatyczne decyzje podejmuje szwedzki Riksbank by wpłynąć na działania
    > banków komercyjnych.

    Tym niemniej bank "nasz" w określonych sytuacjach zachowa się inaczej
    niż bank, który jest w obcych rękach.

    Francuzi kupują swoje auta, Niemcy swoje. Podobnie jest z innymi
    produktami. Obywatele tych państw mogą trzymać pieniądze w swoich
    bankach. A Polak takiego wyboru nie ma (akurat co do banków to mamy
    wybór ale co do całej reszty to już raczej nie).


    --
    Mithos

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1